Bieganie się opłaca, inwestycja w siebie najlepszy sposób na sukces – dlaczego warto biegać ?

Co możecie sobie kupić za wirtualną walutę jaką jest czas, który poświęcicie na trening?

Nie będzie to droga inwestycja, ani też ryzykowna. Jest to pewny start w dobrą stronę. 30 minut biegu co 2 dni na początek. Tylko tyle. Gwarantuję Ci, że twój biznes i chęć inwestowania w swoje ciało i zdrowie samoistnie się powiększy, do momentu gdy docenisz jakim darem jest fakt, że każdego dnia możesz zrobić tak dużo dobrych rzeczy dla samego siebie . Doba ma 24 godzin, sen zajmuje nam 7h z niej, więc co zrobisz z pozostałymi 17 godzinami ???? Nie mam czasu na bieganie- ile razy słyszeliśmy takie zdanie. Czy oby na pewno go nie mamy??

1.Lepsza organizacja

Kluczem do sukcesu jest nawyk dobrej organizacji. Mi osobiście pomaga planowanie każdego wieczoru całego następnego dnia, dokładna analiza od wstania do końca dnia. Dodatkowo na tablicy korkowej przywieszam taki plan, więc w ciągu dnia staram się aby wszystko szło zgodnie z zamysłem. Jest to dodatkowa motywacja dla samej siebie. Na koniec dnia wolę czuć zadowolenie niż zawód. Pomiędzy stały plan obowiązków wkładam dodatkowe zajęcia jak basen, bieganie, siłownia. Oczywiście byłabym kłamcą twierdząc, że każdy mój dzień to istna kopia wcześniej zaplanowanych decyzji. Ale próbować zawsze warto. Regularność treningów sprawia, że stajemy się bardziej zorganizowani nie tylko w życiu prywatnym ale także zawodowym 🙂

2.Dłuższe, zdrowsze życie.

Zacznę od najważniejszego narządu w naszym ciele. Wielkość serca u tzw. kanapowca, czyli osoby, która z dodatkową aktywnością ma mało wspólnego waha się pomiędzy 600 a 700 cm3. Natomiast u osoby uprawiającej sport regularnie (nawet 30 min. bieg) jego rozmiar się zmienia i oscyluje pomiędzy 1000 a 1400 cm3. Serce aktywnej osoby jest bardziej leniwe, dzięki temu mocniej dokrwione, wykonuje zaledwie 40 do 60 uderzeń, zaś osoby nieuprawiającej sportu serce wykonuje na minutę od 70 do 80 skurczy. Ponadto u osób uprawiających regularnie sport zmienia się gęstość krwi oraz reguluje, co to może oznaczać?Niższą eksploatację i dłuższe życie!!!!

3.Lepsza odporność

Moja odporność sprzed czasów biegania nadawała się do poprawy. Częste choroby w dodatku ciężkie do zniesienia i przede wszystkim długie. Byle deszcz, moje przemoknięcie powodowało tydzień wyjęty z życia. Biegałam w deszczu, śniegu w temperaturze -15, 0 , 10 oraz w upale 34 stopniowym. Mój organizm stał się wytrwały. Starając wrócić się pamięcią do ostatniej mojej choroby mam problem, bo jej nie pamiętam. To chyba najlepszy dowód na to, że bieganie poprawia odporność.

4. Lepsza jakość naszej skóry

Biegając naturalną koleją rzeczy jest fakt, że się pocimy a więc wyrzucamy toksyczne enzymy z organizmu. Co dostarczamy? Wraz z tlenem pełno wartości odżywczych dla skóry. Jest ona bardziej rozświetlona, ma mniej przebarwień i staję się jędrniejsza. Dlatego też polecam drogie Panie zmywać makijaż przed biegiem z dwóch względów. Po pierwsze makijaż może nam „spłynąć” z buzi co nie będzie wygadało korzystnie a po drugie bieganie jest darmowym zabiegiem upiększającym dla naszej skóry.

5. Brak Ci pewności siebie

Bieganie jest idealnym sposobem na poprawę wiary w swoje możliwości. Przez wyznaczanie nowych celów i osiąganie ich budujemy w sobie pewność siebie. Wyobraźcie sobie pierwsze przebiegnięte kilometry bez zatrzymania się, następnie po upływnie czasu już nie jest problemem aby się nie zatrzymać lecz przebiec ten dystans w lepszym czasie i tak dalej i tak dalej

Ps. To jest kilka z pozytywnych cech biegania, jest ich miliony także wskakujcie w sportowe buty i do zobaczenia gdzieś na trasie !!!

dodatkowo:

  1. Zwiększa się ilość i wielkość mitochondriów (centra energetyczne komórki);

  2. Zwiększa się ogólna objętość krwi;

  3. Przyspieszeniu ulega metabolizm spoczynkowy;

  4. Zwiększa się nasycenie krwi tlenem;

  5. Tętnice stają się bardziej elastyczne;

  6. Obniża się częstość skurczów serca w spoczynku i podczas umiarkowanego wysiłku;

  7. Obniża się ciśnienie skurczowe i rozkurczowe;

  8. Zwiększa się wydolność fizyczna;

  9. Zwiększają się zapasy energetyczne organizmu;

  10. Dochodzi do uaktywnienia się systemu immunologicznego (zwłaszcza przy wysiłkach o umiarkowanym charakterze);

  11. Następuje przyhamowanie procentowego wypłukiwania soli mineralnych z kości;

  12. Obniża się stężenie cholesterolu całkowitego, głównie obniżenie frakcji LDL (tzw. złego cholesterolu) i po pewnym czasie podwyższenie frakcji HDL (tzw. dobrego cholesterolu);

  13. Obniża się stężenia trójglicerydów.

    Pozdrawiam
    Kasia.

    #simplybykatee

 

 

 

Dodaj komentarz