WIOSNA już tuż, tuż …- Gdzie warto wystartować tej wiosny?

HELLOO EVERYONE :))

Zebrałam dla Was listę kilku imprez biegowych, zaczynając od skromnej piątki poprzez 10 km na półmaratonie kończąc. Za oknem coraz cieplej, już za kilkanaście dni przywita nas WIOSNA. Jest to idealny czas aby wyznaczyć swój CEL BIEGOWY.  Pamiętam mój pierwszy bieg i wszystkie emocje jakie mi towarzyszyły. Od momentu kiedy postanowiłam wziąć w nim udział, moje myśli każdego dnia zbiegały tylko do tego wydarzenia.

512911461101460Żródło: http://www.legia.com

Moim pierwszym biegiem był nocny bieg 10-cio kilometrowy na stulecie klubu Legii Warszawa pod patronatem Biegnij Warszawo Nocą. 4 czerwca 2016 roku o godzinie 21.16 wraz z 10 tysiącami osób stanęłam na starcie tego wyjątkowego dla mnie biegu. Bieg odbył się po zmroku. Trasa wyznaczona była przez dwa warszawskie mosty ukazując stolicę
trasa-biegu-bw2015-ciemna-1-page-001-1463495371.jpg
Żródło: http://www.legia.com

z kompletnie nieznanej dla mnie strony.  Wiosenny wieczór i 10 ooo metrów do pokonania. Jak było? Wyjątkowo! Przed tym wydarzeniem wielokrotnie udawało mi się przebiec podobne odległości lecz zawsze robiłam to ze świadomością, że w każdym momencie mogę zatrzymać się i skończyć bieg na dowolnym kilometrze. Teraz było inaczej. Zależało mi aby wbiec na metę w czasie przez siebie wyznaczonym, nie gubiąc logiki i nie biec ile sił
w nogach przez pierwszych kilka kilometrów, lecz do końca do ostatniego metra mieć siłę. Jako kompletna amatorka wzięłam ze sobą buty do fitnessu na miękkiej podeszwie. Dziś wiem, że był to duży błąd ponieważ moje nogi same zaczęły protestować tuż po biegu. Ubranie było mniej ważne bo był to koniec wiosny początek lata, także krótkie spodenki, top i bluzka z krótkim rękawkiem wystarczyły. Ruszyliśmy! Mój bieg już na 1 km miał dla mnie niespodziankę. Zaczął się od podbiegu. Było ciężko bo wcześniej w większości biegałam po dość wyrównanym terenie. Lecz nic bardziej mylnego. Wbiegając w 2 km minął mnie pewien mężczyzna który bieg dodatkowo pchając wózek ze swoim dzieckiem. Pamiętam ten zastrzyk energii gdy go zobaczyłam. Pomyślałam jak zdrowa, młoda osoba taka jak ja może nie mieć siły po 1 km? Z  uśmiechem na twarzy wbiegłam w drugi kilometr. Wokół Nas- biegaczy na ulicach było mnóstwo motywujących ludzi. Młodych, starszych, mężczyzn, kobiet. Łączyło nas jedno- pozytywna energia. Rozbrzmiewały bębny, muzyka, multum pozytywnej aury. Przede mną kilometr prostej trasy- łatwizna minęło w oka mgnieniu. Na 4 kilometrze wbiegliśmy na most poniatowskiego. MAGIA. Cudowny widok. Spokój, cisza
i zapach grilla z plaży pod mostem. Zbieg z mostu zakręt i biegniemy do drugiego mostu. Do właśnie tego po którym zawsze chciałam pobiec. Moim oczom ukazał się przepiękny most Świętokrzyski. Przez jedną chwilę nie myślałam o zmęczeniu o kilometrach jakie pozostały  do końca. Gdy zbiegliśmy z mostu przywitał mnie 8 kilometr. Cały bieg za nami.SONY DSC

Żródło:http:// http://www.tripandtravelblog.com

Ostatnia prosta. Ostatnie dwa kilometry. Zmęczenie poszło w zapomnienie, były tylko emocję i myśl, że udało mi się tego dokonać. Zamiast zmęczenia miałam radość, dumę i myśl, że nie ma rzeczy nie możliwych. Meta i pierwszy medal na mojej szyi. Coś cudownego. Czy dla takich emocji nie warto ruszyć się z fotela i spróbować udowodnić swojemu organizmowi, że może zrobić wszystko na co mu tylko pozwolimy. Było to dla mnie wyjątkowe przeżycie, które wiele mnie nauczyło. Na tą chwilę wzięłam udział w 6 biegach. Staram wybierać się wydarzenia, które mają głębsze znaczenie dla mnie.Bez tytułu.pngW ciągu roku odbywa się w samej Warszawie prawdopodobnie więcej niż tysiąc biegów. Czy jest sens brać udział w nich wszystkich? Osobiście uważam, że nie. Dlatego też udostępniam listę ciekawych wydarzeń biegowych na najbliższy czas z nadzieją, że komuś się przyda i tą wiosną pokona swoje pierwsze kilometry.

17029032_1005157136252954_1777763590_n
Oto i moje perełki z roku 2016. Od lewej. Pierwszy medal opisany powyżej, kolejno bieg towarzyszący na 5 km BMW półmaraton praski, bieg na 5 km towarzyszący 25 PZU Maraton Warszawski, biegnij Warszawo 2016, bieg Powstania Warszawskiego oraz ostatni bieg 11.11.2016. W tym roku stawiam na półmaratony, lecz na pewno wkradnie się dodatkowo kilka innych krótszych biegów.  Oto kilka biegów tych krótszych i dłuższych przygotowanych na wiosnę w Warszawie.

26.03.2017 – 12 PZU PÓŁMARATON WARSZAWSKI (dystans 21 097m)
12.04.2017 – Grand Prix Żoliborza (dystans 5 000m)
23.04.2017- ORLEN Warsaw Marathon bieg 10 km (dystans 10 000m) – bieg towarzyszący Orlen Warsaw Marathon na 42 195 m
29.04.2017 – Grand Prix Warszawy 2017 (dystans 10 000m)

Pozdrawiam
Kasia.

#simplybykatee

 

Dodaj komentarz